Wczoraj w nocy przeszedl nad UK huragan, polamane drzewa, wstrzymana komunikacja nie obylo sie tez bez ofiar. U nas tez niezle wialo, szczegolnie ze mieszkamy na wzgorzu. Deszcz i wiatr nie pozwolily mi spac, nie spala rowniez nasza Kicia, czesc nocy spedzila na szafie (zawsze sie tam chowa gdy sie boi), a szafa jest naprawde wysoka, a poranek przespala z moja corka. A oto gdzie ja znalazlam dzisiaj;
Lodowka ma 'tylko' 2,10m wysokosci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz