ZAKUPIONE W TYM MIESIACU
Absolutnie w tym miesiacu nie przewidywalam zadnych zakupow kosmetycznych, przeraza mnie liczba cieni jakie mam codziennie do wyboru, przytlacza mnie ilosc kosmetykow kolorowych jakie posiadam. I choc wiem ze w porownaniu z wieloma kobietami nie mam tego duzo, ale wciaz przed kazdym makijazem mam dylemat czego uzyc.
Wiem ze szybko nie pozbede sie tych paletek i szminek, bo uzywam malo (nie widze potrzeby nakladania na powieke dziesieciu cieni) i nie maluje sie codziennie, ale tez nie wyrzuce, ani nie oddam, czasem podrzucam mamie jakas szminke, ktora wiem ze na niej moze dobrze wygladac, a na mnie niekoniecznie.
Wracajac jednak do moich zakupow; jeden z tych produktow chcialam kupic juz milion lat temu, ale wciaz zapominalam, a to byly inne wydatki, to znow moje skorki na paznokciach wygladaly nie najgorzej. Ostatnio jednak nie nadazalam ich wycinac, zaczely tak szybko rosnac ze juz nie wiedzialam co mam robic.
Pewnego wiec wieczoru, kilka dni temu, po przegranej walce z usuwaniem wyzej wspomnianych, nie baczac na nic zasiadlam do komputera i zamowilam na ebay INSTANT CUTICLE REMOVER z SALLY HANSEN.
Uzylam go juz kilka razy, cudow nie ma ale troche rozpuszcza skorki wokol paznokci; nakladam go czekam jakas minute, odsuwam skorki drewnianym patyczkiem, myje dlonie, czekam pol godziny i ponawiam, reszte obcinam cazkami. Zaplacilam za niego 4.99 funta.
Na CLINIQUE PLUM POP tez dlugo sie czailam, chodzilo mi wlasnie o te mniejsza gratisowa wersje (gdyz jak juz wspomnialam, pomadek mam sporo-jak na moje standardy oczywiscie i nie ma mowy zebym je zdolala zuzyc ), kupilam ja oczywiscie na ebay i zaplacilam 2.90.
Dzisiaj szlam na zakupy z lista i mocnym postanowieniem ze nic z poza listy nie kupie, zlamalam sie w pierwszym sklepie. Ale jak tu nie kupic, jak lakier JESSICA ktory kosztuje okolo 10 funtow (9-11 w zaleznosci od sklepu) znalazlam za funta, jednego funta zaplacilam rowniez za kredke do ust z RIMMEL, ktora w BOOT'S kosztuje 5.99.
Zabawne ,bo jest niemal idetyczna z PLUM POP z CLINIQUE (bardziej blyszczy na ustach)
Pierwszy od lewej LASTING FINISH COLOUR RUSH, odcien 200 keep mauving.
Po prawej; CLINIQUE PLUM POP- przepiekny roz, napeawde dobrze kryje.
Lakier JESSICA nr 779, SOFTLY PINK,
Zamelduje jak sie pomaluje.
Powinnam wspomniec jeszcze o jednym lakierze jaki kupilam na przelomie wrzesnia i pazdziernika, a jest to cudowna czerwien z ESSIE; 55 a list. 3.99 Tk maxx:)