I ZNOWU BUBEL
I to jeszcze jaki
Nie jestem jakas zwariowana na punkcie swojego wygladu, ale zapewne jak wiekszosc kobiet lubie dobrze wygladac. Chyba wlasnie dlatego kupilam ten produkt nawet nie czytajac jak sie go uzywa, skusil mnie napis INSTANT WHITE, i ze DENTI CARE, oraz BRILLIANT WHITE FINISH, Wszystko krzyczalo do mnie ze wybieli mi zeby natychmiast. Moze jestem naiwna, ale naprawde mialam nadzieje ze choc troche to "cos" rozjasni mi zeby, bo jestem milosniczka kawy i herbat, szczegolnie czarnych i moje zeby nie naleza do najbielszych, a jeszcze zapragnelam nosic pomadki w mocnych kolorach, a szczegolnie te fioletowe ktore mialam mocno podkreslaly zolc moich zebow.
To co ten bubel zrobil na moich zebach naprawde mocno mnie zaskoczylo.
Powinnam jednak zaczac od tego jak sie go naklada, a smaruje sie poprostu zeby i czeka do wyschniecia. No i tu pojawil sie pierwszy problem, bo nie chcial sie za chiny ludowe rozlozyc rowna warstwa na moich zebach, porobily sie jakies smugi, a jak zasechl to nie chcial zejsc, probowalam myc zeby pasta i na sucho, zdrapywac, a to dziadostwo nie chcialo zejsc, chyba przez trzy, czy cztery dni staralam sie nie otwierac ust. Resztki tej substancji pozostawaly na moich zebach przez ponad tydzien, przy okazji czulam w ustach dziwny chemiczny posmak.
Wiem ze moglam trafic na jakas wybrakowana czy przeterminowana sztuke, ale nauczona doswiadczeniem nie bede juz szukala czegos co natychmiast wybieli mi zeby, bo moglabym trafic na cos znacznie gorszego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz