środa, 2 listopada 2016



ULUBIONE PASTY DO ZEBOW 
i reszta





 Bardzo lubie pasty do zebow z ZIAJI, niestety sa tutaj niedostepne, a poza tym jestem ciekawa nowych produktow, bo moze znajde cos lepszego?, choc rownie czesto siegam po te sprawdzone. 
Pasty MARVIS widzialam kiedys w jakims duzym sklepie (Selfridge?), byly jednak bardzo drogie i j nie kupilam, ale kilka tygodni temu trafilam przypadkiem na aukcje internetowa i kupilam trzy za ok £10 (oj, te koszty przesylki). Pasta jest o smaku Jasminu, ale jak dla mnie smakuje miodowo.
Mam ochote sprobowac tez innych smakow, moze oprocz lukrecjowej.
Mimo ze pasta ta nie wybiela zebow, zauwazylam ze zeby mi tak szybko ne ciemnieja jak po Ziaji.
 Plyn do plukania ust kupilam w jakims tanim sklepie, chyba tylko dlatego ze byl tani i kiedys czesto uzywalam pasty wybielajacej z tej firmy. Plyn byl ok, nic nadzwyczajnego ale tez nie palil w ustach.
 Bardzo dawno temu, kiedy jeszcze mieszkalam w Polsce pamietam ze bardzo popularne byly pasty SIGNAL, i chyba tak z sentymentu ja kupilam, ale musze przyznac ze byla beznadziejna i zuzylysmy ja tylko dlatego ze szkoda mi bylo ja po prostu wyrzucic.
 Przypadkiem znalazl sie tutaj olejek do lampy o zapachu rozanym, bardzo lubie ten zapach i wolalam zapalac lampe, zamiast woskow i swieczek kiedy nie bylo zimno.
Teraz jesienia wracam do swieczek, a olej musze kupic i to taki bardziej"jesienny".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz