poniedziałek, 18 lutego 2013

PROJEKT DENKO

Nie zamierzam byc orginalna dlatego napisze tutaj o produktach ktore zdazylam zuzyc w tym roku.

1. dwie Bielendy; Maslo Do Ciala Awokado- ladnie pachnie, dobrze sie rozprowadza, nie zauwazylam zeby  cos robilo dla mojej skory, mialam wczesniej z oliwka-takie same wrazenia. Nie kupie, tutaj na ebay kosztuje prawie tyle co maslo z Body Shop. Drugim produktem jest Serum Antycellulit Przeciw Rozstepom, u mnie chyba zadne produkty na cellulit nie dzialaja a ten napewno. Dobrze sie rozprowadza nawet wydajne,
 ale nie wydam prawie £10 na cos co u mnie nie dziala.

2 StriVectin-TL Tightening Body Cream-wow dziala, mialam tubke o pojemnosci 50ml ktora wygralam przed swietami w Advent Calendar na jakiejs stronie internetowej, pokochalam od pierwszego uzycia, wymarzony produkt dla "dojrzalych", niestety ceny astronomiczne, jesli znajde gdzies tanio napewno kupie.

3 Pasta do zebow Macleans- wole od Colgate, wyprobowalam juz chyba wszystkie jej odmiany, uzywam na przemian z Sensodyne niedroga i dobra zawsze mozna ja dostac tutaj w sklepach typu funciak.

4 Zele do mycia twarzy; Nip+Fab i Dermalogica Clean Start, uzywala je glownie moja corka, dla mnie za mocne, oba przesuszaja skore, dobrze czyszcza ale nic specjalnego.

5 Lirene regenerujacy krem pod oczy i na powieki Folacyna. Dobry, bardzo mi pomogl po tym jak zrobilam sobie krzywde Ziaja., bardzo wydajny, nie podraznil mnie a to duzy plus.

6 Auriga Flavo-C serum z witamina C, godne polecenia dla kobiet z cera dojrzala, pomaga na male przebarwienia, musze kupic nastepna buteleczke.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz