MALE ZAKUPY
Wczoraj przypadkowo trafilam na dwie niezle okazje i grzechem byloby ich nie wykorzystac, co prawda pedzli mam wystarczajaco duzo jak na moje potrzeby (no moze do oczu jeszcze bym jakies dokupila), ale ten z REAL TECHNIQUES spodobal mi sie ze wzgledu na raczke i cene, bo w SAVE zaplacilam za niego tylko 5 funtow, czyli troche ponad 20 zlotych.
Pedzel taki juz mialam, ale nie przypadl mi za bardzo do gustu, zreszta niezbyt czesto uzywam rozu, zazwyczaj pozostaje przy bronzerze, ale mam kilka rozy ktore musze zuzyc wiec postanowilam juz nie pomijac tego kroku w makijazu.
Pedzle z REAL TECHIQUES bardzo lubie zwlaszcza te do twarzy, do oczu wole jednak z wlosia naturalnego, moim faworytem od lat jest INGLOT 6ss.
Drugi zakup poczynilam w SUPERDRUG.
Nad korektorem LASTING PERFECTION z COLLECTION zastanawialam sie od lat, od kiedy byl bardzo slawny na yutube, ale jakos zawsze z niego rezygnowalam, a teraz znalazlam go za 3.99, normalnie kosztuje 4.19, wiec nie jest to jakas wielka znizka, ale dalo mi to impuls aby go w koncu wyprobowac.
Staram sie nie kupowac kosmetykow na zapas, w szczegolnosci tuszy, podkladow i oczywiscie korektorow, problem mam tylko z lakierami do paznokci, bo tym niestety nie potrafie sie oprzec.
Wciaz probuje ograniczyc sie z kupowaniem kosmetykow kolorowych, niestety wciaz ulegam pokusom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz